Wszystkie koty nazywamy kotami, a naszego kota określamy pewnym imieniem. Robimy to intuicyjnie dlatego, że ten konkretny kot przestaje być dla nas kotem jednym z wielu (pospolitym), a kotem naszym, wyjątkowym. Potrzebne jest mu więc konkretne imię (własne). Po co jeszcze nadajemy nazwy własne i czym różnią się one od nazw pospolitych?
Nazwy własne – funkcje
Nazwy własne mają w języku kilka zadań.
- Są opozycyjne do nazw pospolitych i często im przeciwstawiane (tak samo, jak zrobiliśmy to we wstępie do tego artykułu – wszystkie koty pospolite kontra jeden kot własny).
- Powstają tylko w obrębie konkretnej wspólnoty komunikacyjnej (która może być mniejsza lub większa, np.: o tym, że nasz kot nazywa się Pazurek, wiedzą tylko nasi najbliżsi, a o nazwie własnej stolicy Polski – Warszawie – wiedzą praktycznie wszyscy Polacy posiadający podstawową wiedzę o otaczającym ich świecie).
- Mają funkcję wyróżniania danego obiektu spośród innych (wszystkie koty kontra konkretny kot o imieniu Pazurek).
Nazwy własne a nazwy pospolite – różnice
Nazwy własne to z łaciny nomina propria.
Nazwy pospolite to z łaciny nomina appellativa.
Różnice pomiędzy nazwami własnymi i pospolitymi przedstawiamy poniżej w formie tabeli:
nomina propria (nazwy własne) | nomina appellativa (nazwy pospolite) |
odnoszą się do jednego konkretnego obiektu (ewentualnie do wielu obiektów o tych samych właściwościach, ale różniących się od siebie, np.: imię Zofia może posiadać wiele kobiet, ale nie wszystkie kobiety)
formalna nazwa cechy: referencja jednostkowa |
odnoszą się do całej klasy obiektów
formalna nazwa cechy: referencja do klasy obiektów |
nazwy własne nie mają konkretnego znaczenia, a jedynie wskazują obiekt, który opisują (Pazurek jako imię kota nie odnosi się do znaczenia tego słowa, a stanowi po prostu nazwę tego kota, nie klasyfikuje go do żadnej klasy znaczeniowej)
formalna nazwa cechy: przynależność do podsystemu deiktycznego |
nazwy pospolite nie wskazują żadnego konkretnego obiektu, a znaczą, po prostu swoim znaczeniem określają przynależność danego obiektu do większej klasy (np.: nazwa kot przyporządkowuje wszystkie koty świata do klasy kotów)
formalna nazwa cechy: przynależność do podsystemu semantycznego |
większość z nich jest nieprzekładalna (co widzimy np.: w tłumaczeniach filmów, kiedy wszystkie kwestie są tłumaczone na język polski, a imiona bohaterów lub imiona miast, w których toczy się akcja, pozostają niezmienione, np.: Riverdale, Jughead) | są przekładalne w większości języków (np.: kot w języku polskim, cat w języku angielskim)
|
z reguły nie mają znaczenia leksykalnego lub tracą je z biegiem czasu (np.: kiedy nadawaliśmy małemu kotu imię Pazurek, mogliśmy zrobić to z tego powodu, że bardzo często kogoś drapał, ale po latach, kiedy kot już się uspokoił, nadal używamy dla niego tego imienia, choć nie ma już ono semantycznego związku z jego zachowaniem) | mają znaczenie leksykalne i istotne z punktu widzenia danej klasy obiektów (wyraz kot oznacza zwierzęta o konkretnym wyglądzie, konkretnych gatunków, o konkretnym zachowaniu) |
mają ścisły związek z obiektem, który określają (np.: ten konkretny kot nazywa się Pazurkiem, nie zawołamy tak na kota sąsiada, choćby był tego samego gatunku)
formalna nazwa cechy: odniesienie jednostkowe |
nie mają ścisłego związku z konkretnym obiektem, określają klasę obiektów (np.: wszystkich kotów)
formalna nazwa cechy: odniesienie abstrakcyjne |
związek nazwy własnej obiektu z obiektem tworzony jest w momencie aktu nazwania obiektu | związek nazwy pospolitej i klasy, do której się odnosi, powstaje z biegiem czasu |
Nazwy własne – cechy charakterystyczne
Podział na nazwy własne prototypowe i nieprototypowe
Nazwy własne można podzielić na dwie grupy:
- prototypowe, czyli takie, które nie mają znaczenia leksykalnego i odnoszą się tylko do konkretnej jednostki (np.: Szekspir),
- nieprototypowe, czyli takie, które mają znaczenie leksykalne i odnoszą się do:
- zbiorowości (nazwy własne nieprototypowe nieznaczące), np.: Francuz,
- jednostki (nazwy własne nieprototypowe znaczące), np.: Ministerstwo Sprawiedliwości).
Cechy odmiany nazw własnych
Nazwy własne, choć często brzmią jak zwykłe rzeczowniki pospolite, podlegają zupełnie innym prawom. Kiedy mówimy na przykład o koźle jako zwierzęciu, powiemy, że nie ma (kogo? czego?) kozła, ale kiedy ktoś ma na nazwisko Kozioł, to o jego nieobecności powiemy, że nie ma (kogo? czego?) Kozieła. Więcej o odmianie nazw własnych i wszystkich jej właściwościach piszemy tutaj.
Cechy znaczeniowe nazw własnych
W odniesieniu do nazw własnych wyróżniamy także kilka ważnych cech związanych z ich znaczeniem.
Po pierwsze – niekiedy w nazwach własnych i znaczenie jest częściowo warunkowane poprzez środki morfologiczne (np.: imiona męskie formalnie różnią się od żeńskich, żeńskie zakończone są z reguły na -a).
Po drugie – w niektórych nazwach własnych ukryty jest człon pospolity, np.: uniwersytet to nazwa pospolita, ale połączenie go z konkretnym miejscem i instytucją tworzy już nazwę własną (Uniwersytet Warszawski).
Co równie ważne – niektóre nazwy znaczeniowe, szczególnie te tworzone współcześnie, mają – wbrew wszystkiemu, co napisaliśmy powyżej – wyraźne odniesienie znaczeniowe. Ma to jednak miejsce tylko wtedy, kiedy nazwa ma nie tylko wskazywać obiekt, ale służyć jego identyfikacji z konkretną np.: dziedziną działalności (nazwa sklepu Mięsny Jeż sugerować będzie od razu, że jest to sklep mięsny).